„Skąd to się wzięło?

Rodzice często zadają sobie pytanie, jakie są przyczyny wad wymowy, dlaczego ich dziecko ma kłopoty z komunikacją językową?
Bywa, że są to czynniki genetyczne, np. polegające na stosunkowo późnym rozpoczęciu komunikowania się przez dziecko czy też w obrębie nieprawidłowej realizacji dźwięku. Poza tym ważny jest okres karmienia. Jeśli dziecko ma problem ze ssaniem, chwytaniem piersi, może to być pierwszym sygnałem, iż w przyszłości wystąpią problemy natury logopedycznej.
Zbyt długie używanie smoczka również nie wpływa korzystnie na mowę a przede wszystkim na prawidłowy zgryz jakże ważny w komunikacji. Smoczek bowiem negatywnie rzutuje na prawidłową realizację głosek, przyczynia się do wystąpienia seplenienia i utrwalenia nieprawidłowego toru oddechowego.
Ogromny wpływ na mowę ma także rodzaj spożywanego przez dziecko pożywienia. Należy dawać dziecku: skórki od chleba, twarde owoce, warzywa, np. marchewki, czyli taki pokarm, który zmusi do gryzienia i przeżuwania.
Innym ważnym czynnikiem są nieprawidłowości w obrębie budowy narządów mowy. Mogą to być : zbyt krótkie wędzidełko, wysokie podniebienie czy szeroki język. Odpowiednie ćwiczenia narządów mowy a niekiedy zabieg chirurgiczny są wtedy niezbędne, aby dziecko nauczyło się poprawnej wymowy.
Przy trudnościach logopedycznych negatywny wpływ mają także wszelkie zaburzenia słuchu, które uniemożliwiają właściwą pracę logopedyczną i uzyskanie zadowalających efektów terapii.
Należy także zwrócić uwagę na prawidłowe wzorce z otoczenia. Do dziecka mówimy w sposób wyraźny, poprawny, logiczny i poprawny pod względem gramatycznym.

Mowa jest współzależna od całkowitego rozwoju dziecka, ściśle współgra z rozwojem psychoruchowym. Jeżeli zauważymy jakieś niepokojące objawy, powinniśmy udać się do logopedy.
Specjalista ustali problem, pokaże, jak ćwiczyć z dzieckiem, udzieli wskazówek i wyjaśni to, co nas niepokoi.
Marta Mierzwa – Gałkowska