„W parę godzin później, gdy noc zbierała się do odejścia, Puchatek obudził się nagle z uczuciem dziwnego przygnębienia. To uczucie dziwnego przygnębienia miewał już nieraz i wiedział, co ono oznacza. Był głodny.”
Tą oto piękną i jakże głęboką myślą kończymy ten wspaniały tydzień. Mieliśmy okazję świętować Dzień Kubusia Puchatka oraz Dni Babci i Dziadka. 🙂
Jednak co to by był za tydzień, gdybyśmy nie rozpoczęli go od gimnastyki. Trochę ćwiczeń i hop! Tor przeszkód z trudnego staje się jednym z najprostrzych! To wszystko dzięki naszym Krasnoludkom.
Myślę, że Kubuś Puchatek byłby z nas dumny. Maluszki pięknie złożyły części puzzli Kubusia w całość i pokazały gdzie Miś ma nogę, łapkę, buzię itd. 😀 Przeczytaliśmy także bajkę o przygodach Puchatka i jego przyjaciół. Opowiadanie podobało się Maluszkom!
Dodatkowo oczywiście jak to przy takiego tematu zajęciach bywa, spróbowały przysmaku Kubusia, czyli… MIODKU! Bo przecież Misie lubią miodek 🙂 Choć nasze Krasnoludki nie bardzo za nim przepadają…
Zajęcia zakończyliśmy na drugi dzień kolorowaniem obrazka, na którym Kubuś jest z jednym ze swoich przyjaciół, czyli tygryskiem 🙂 Ograniczyliśmy kredki do dwóch kolorów – pomarańczowego i żółtego, by nauczyć dzieci, że wszystko ma przypisany do siebie kolor 🙂
Czwartkowa matematyka przerodziła się tym razem w dzień ćwiczenia skupienia i cierpliwości. Puzzelki, karty pracy… Wszystko poszło sprawnie i dzieciom nie trzeba było dużo tłumaczyć, takie są zdolne!
Maluszki połączyły sobie Dni Babci i Dziadka w jeden i obchodziły go w piątek. Segregowały przedmioty pasujące do babci i dziadka, mówiły wierszyk oraz tworzyły prezenty – Piękne kubeczki z tulipanami i herbatką 🙂 Poznawały również istotę drzewa genealogicznego.
„Babciu, dziadku cóż wam dam? Tylko jedno serce mam! A w tym sercu same róże… Żyjcie więc nam jak najdłużej! <3 „
