Głoski tylnojęzykowe „k” i „g” pojawiają się stosunkowo wcześnie w mowie dziecka. Są jednak też często zaburzane poprzez zamianę ich na głoski przedniojęzykowo – zębowe, najczęściej „t” i „d”.
Przedszkolak wówczas mając taką wadę wymowy zamiast wyrazu „ kot” mówi ‘tot” a zamiast wyrazu „ góra” mówi „dóra”.
Nie jest to łatwa głoska do wyćwiczenia. Czasami terapia tego dźwięku trwa nawet pół roku. Zależy to od doboru ćwiczeń, ale i motywacji oraz predyspozycji dziecka.
Najczęściej jak pojawi się głoska „ k”, to i od razu pojawia się głoska „g”, bo różni się ona tylko jedną cechą dystynktywną, mianowicie dźwięcznością.
Do wymowy wspominanych głosek musimy odpowiednio przygotować aparat mowy. Należy wykonywać rozmaite ćwiczenia języka, aby pobudzić tylną jego płaszczyznę. Można robić tzw. „koci grzbiet”, czubkiem języka dotykać do wewnętrznej powierzchni dolnych zębów i przesuwać cały język do tyłu. Przy ćwiczeniach realizacji dźwięku dobrze jest też odchylać dziecku głowę, co ułatwi odpowiednie ułożenie artykulatorów.
Warto też udać się do logopedy, który dopasuje ćwiczenia do indywidualnych potrzeb oraz możliwości małego pacjenta. Powodzenia w ćwiczeniach.
Marta Mierzwa – Gałkowska